Dzień Wolnej Sztuki. Miłość

W sobotę 27 kwietnia 2019 r. o godzinie 12.00 odbędzie się dziewiąta ogólnopolska edycja Dnia Wolnej Sztuki. Galerie sztuki oraz muzea historyczne, archeologiczne i etnograficzne, techniczne w całej Polsce pokażą po pięć wybranych obiektów ze swoich kolekcji.

Muzeum Manggha w tym roku również z przyjemnością bierze udział w akcji. Zgodnie z założeniem Organizatorów przez godzinę opowiemy o obiektach z naszych wystaw czasowych, starając się przekonać, że „sztukę można oglądać świadomie, z rozmysłem i bez kompleksów z powodu braku odpowiedniej wiedzy czy wykształcenia”.

Podczas tegorocznej edycji spotkamy się, aby wspólnie przedyskutować obiekty z dwóch wystaw:
  • Koji Kamoji. Cisza i wola życia
  • Niezwykłe historie z Polski i Japonii. W stulecie nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską i Japonią.
Tematem przewodnim jest Miłość – a u nas dokładniej – Japonia moja miłość. Zapraszamy gorąco do wspólnego oglądania sztuki!

Wstęp wolny po dokonaniu rezerwacji mailowej: recepcja@manggha.pl

Obiekty

1. Andrzej Wajda, Kiyomizu-dera, 1987
Rysunek piórkiem
Kolekcja Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha

2. Katsushika Hokusai, Wielka fala w Kanagawie, 1829-1833
Drzeworyt

3. Koji Kamoji, Księżyc Sasakiego, 1995
Technika mieszana
Muzeum Sztuki w Łodzi
 
Seria prac dedykowana przyjacielowi, który zmarł śmiercią samobójczą.
Immanentną cechą sztuki Kamojiego, realizowanej w prostych materiałach — kamienie, woda, pustka, linia — jest prostota i synteza. Istota jego sztuki sprowadza się w pierwszym rzędzie do pojmowania sensu sztuki (malowania) i postrzegania natury. Dla niego ostatecznym celem malarstwa jest, podobnie jak dla japońskich mistrzów, przedstawienie „ducha przedmiotów”, dotarcie do istoty rzeczy.
 
4. Koji Kamoji, Mandala Księżyc
Kolekcja Artysty

5. Koji Kamoji, Sen, 2019
Instalacja

„W postawie Zachodu ważna jest walka, ekspansja, indywidualizm, logiczne myślenie. W tradycyjnym świecie Wschodu ważniejsze jest drążenie w głąb, szukanie rozwiązań wewnątrz. Ja chciałbym znaleźć to, co jest wspólne w sztuce zachodniej i wschodniej. Myślę o duchowości, w średniowieczu sztuka była bardziej skierowana ku wartościom duchowym, później tę duchową intensywność straciła. Sztuka współczesna znowu tej duchowości szuka. Wschód, goniąc Zachód, utracił swą zdolność odczuwania. W tym sensie Wschód i Zachód muszą znaleźć wspólną wrażliwość wzrokową, odczuwanie, a więc odbiór bardziej bezpośredni”.
Koji Kamoji

ORGANIZATOR

NEWSLETTER
!Wypełnij to pole
!Wypełnij to pole