W dniach 19–30 listopada ze względu na zmianę ekspozycji Muzeum pozostaje nieczynne

WAJDA

Wystawa: WAJDA
Miejsce: Narodowe Archiwum Filmowe Japonii w Tokio
Opieka kuratorska: Hidenori Okada, prof. Rafał Syska, Jędrzej Kościński
Koordynacja projektu: Dominika Górowska
Aranżacja: prof. Tomasz Wójcik, Marta Gocał
Identyfikacja wizualna: Kaja Gliwa
Czas trwania wystawy: 10.12.2024 – 23.03.2025
Współorganizatorzy: Instytut Adama Mickiewicza, Narodowe Archiwum Filmowe Japonii w Tokio
Partnerzy: Muzeum Narodowe w Krakowie, Instytut Polski w Tokio

Wystawa finansowana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego objęta honorowym patronatem Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego pani Hanny Wróblewskiej



Od połowy grudnia 2024 roku jednym z bohaterów życia filmowego w Tokio będzie Andrzej Wajda – najwybitniejszy polski reżyser filmowy i teatralny, laureat Oscara za całokształt twórczości, twórca tak legendarnych dzieł jak Popiół i diament (1958), Człowiek z żelaza (1981), Danton (1982) czy Korczak (1990). Dzieła tego wielkiego artysty będzie można poznać na multimedialnej wystawie monograficznej zorganizowanej przez Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie w przestrzeniach Narodowego Archiwum Filmowego Tokio. Wystawie towarzyszyć będzie przegląd filmów Wajdy realizowany przy współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza w Warszawie i Instytutem Polskim w Tokio.

Trudno wyobrazić sobie artystę tak wszechstronnego, uniwersalnego i fascynującego widzów na całym świecie – jak Andrzej Wajda. Jego kariera trwała od połowy lat 50. XX wieku aż do 2016 roku. Łączyła film, teatr i malarstwo, wiązała świat sztuki z polityką i bogatą aktywnością społeczną, rozsławiła kinematografię polską, inspirując się estetyką innych krajów – przede wszystkim Japonii.

Wajda był klasykiem za życia, legendą sztuki filmowej i teatralnej. Nawet pod koniec życia zadziwiał inwencją twórczą i nieprzypadkowo tuż przed śmiercią otrzymał nagrodę na festiwalu w Berlinie za innowacyjność narracyjność i wytyczanie nowych ścieżek artystycznych w filmie Tatarak (2007). Był twórcą arcypolskim, bo czerpał inspirację z polskiej literatury, malarstwa, polityki i wydarzeń historycznych, ale też z mitologii, traum i narodowych fantazmatów. Ale nadawał swym opowieściom charakter zaskakująco uniwersalny, aktualizujący wspólne dla całej ludzkości kody kulturowe, możliwy do odczytania przez widzów z całego świata. Ta umiejętność pozwoliła Wajdzie był twórcą tak kosmopolitycznym, zdolnym do realizacji filmów i spektakli teatralnych w Polsce, Rosji, Izraelu, Szwajcarii, Francji, Niemczech, Stanach Zjednoczonych czy Japonii.

Intensywność dzieł Wajdy wynikała bowiem z gorączkowych emocji i dynamiki metafor. Jego filmy to ruch, przestrzeń, polifonia głosów i mozaika doświadczeń. To wyczucie rytmu, wrażliwość malarska, intuicja w doborze współpracowników i niecierpliwość, która kazała mu szybko kończyć jedne projekt, by zacząć kolejny. Wajda to zatem film, teatr, rysunek i nieustannie prowadzony notes, to różnorodna aktywność publiczna, setki odręcznie pisanych listów i tysiące rysunków nanoszonych do notesu przy każdej okazji. Dlatego dla potrzeb ekspozycji muzealnej musieliśmy zbudować niebanalną przestrzeń, pełną zakamarków, obrazów i dźwięków, montażowych elips i nieustannego ruchu zwiedzających. Bo tylko w ten sposób można było ująć bogactwo jego nieokiełznanego życia.

Na wystawie zaprezentowane będą obiekty znajdujące się przede wszystkim w zasobach Archiwum Andrzeja Wajdy, zlokalizowanym w Muzeum Manggha. To z niego do Tokio pojedzie większość pamiątek reżysera: listów, szkiców, dokumentów produkcyjnych, a zwłaszcza notesów, które reżyser pisał dzień w dzień przez większą część swojego życia. Wajda zapisywał w nich emocje, relacje ze spotkań, pomysły na filmy, małe radości i niezmienne irytacje. Listy czasami kończył znakiem zapytania, bo nigdy nie chciał autorytatywnie decydować o wartościach i opiniach, chętniej wyrażając się przez niepewność i zawahanie. W tych notesach często rysował, bo rysunek, szkic i malarstwo były jego kolejnymi pasjami, najpierw odkrytymi w latach młodości i zgłębianymi na studiach w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, potem – w związku z pracą filmowca – przesuniętymi na margines działalności artystycznej, by pod koniec życia znów odzyskać swą należną im siłę wyrazu. Wajda nie tworzył klasycznych moodboardów lub storyboardów, ale do każdego filmu przygotowywał materiał graficzny, rozrysowywał sceny, szkicował twarze, budował napięcie punktami widzenia i filmową perspektywą. W wypadku takich filmów jak Kronika wypadków miłosnych (1986) powstały prawdziwe dzieła sztuki, autonomiczne perły artystycznej wyobraźni.

W Muzeum Manggha znajduje się też kilka intrygujących obiektów fizycznych – między innymi rekwizyty z filmu Katyń (2007), a wśród nich różaniec trzymany przez zabijanego przez morderców z NKWD, na rozkaz Stalina, głównego bohatera filmu. W zasobach Archiwum znajduje się też kostium Kazi, bohaterki Panien z Wilka (1979), granej przez Krystynę Zachwatowicz-Wajdę – nie tylko żonę reżysera, ale też wybitną scenografkę, kostiumografkę i aktorkę, ciągle stojącą przy mężu i wspierającą go w dziesiątkach inicjatyw artystycznych i społecznych. Jedną z nich było założenie Muzeum Manggha, którego idea wyszła od Wajdów i mogła się zrealizować dzięki finansowej nagrodzie Kyoto, jaką Andrzej Wajda otrzymał w 1986 roku, a którą przekazał na budowę muzeum.

Na wystawie pojawią się także obiekty z innych instytucji: fotosy i werki z Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego w Warszawie, plakaty z Muzeum Kinematografii w Łodzi, kostiumy z Narodowego Centrum Kultury Filmowej w Łodzi i  Wytworni Filmów Fabularnych we Wrocławiu. Imponującą kolekcję nagród zasilą zbiory Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu i Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, skąd zostaną pożyczone na ekspozycję: Oscar za całokształt twórczości i Złota Palma z Cannes za Człowieka z żelaza (1981).

Wystawa to również fragmenty filmów, które przekształcą przestrzeń wystawy w multimedialny spektakl. To one zbudują narrację ekspozycji i prowadzić będą ścieżkę zwiedzania – od mitów romantycznych i dzieciństwa Wajdy na Suwalszczyźnie, przez strefę Piekło poświęconą wojnie, eksperymenty Nowej Fali i temat rewolucji, po nostalgię i strefę poświęconą Japonii.

Wnikając w filmy Wajdy, trudno nie dostrzec, z jak genialnym reżyserem mamy do czynienia. Ale warto pamiętać, że Wajda kwitł wtedy, gdy otaczali go najwspanialsi współpracownicy. Gdy aktorzy tworzyli swe niepełne jeszcze w scenariuszu role, gdy operatorzy zamieniali Wajdowskie rysunki i storyboardy w feerie frenetycznych atrakcji, gdy kompozytorzy dostawali szansę na realizację swych brawurowych pomysłów. Reżyseria to zarządzanie ludźmi, panowanie nad każdym aspektem inscenizacji. Wszystkie te procesy, elementy wielowarstwowego aktu tworzenia, nie są dostrzegalne, gdy oglądamy gotowy już film. Czy to wystarcza, by poznać wielkiego artystę? Czy może cenniejsze jest wejście za kulisy i na plan zdjęciowy, zajrzenie do reżyserskiego szkicownika, przeczytanie notatek, porównanie kilku wersji scenariusza i zapoznanie się z tymi, które nie wyszły poza etap przygotowawczy. Czy właśnie tego rodzaju działania nie są najbardziej intrygującą ścieżką poznania filmu i jego twórcy? Taką narrację, w swej polifonicznej strukturze, może zapewnić nasza wystawa – poświęcona twórczości Andrzeja Wajdy.
NEWSLETTER
!Wypełnij to pole
!Wypełnij to pole